Krople
uderzają o blaszany parapet,
wygrywając melodię niczym pozytywka
z pożegnalnej kartki…
Nie poznałaś zapachu koszuli,
a ja nektaru spijanego z ust.
wygrywając melodię niczym pozytywka
z pożegnalnej kartki…
Nie poznałaś zapachu koszuli,
a ja nektaru spijanego z ust.
Prognozy
nie wyglądają najlepiej.
Deszcz krystalizuje się
i układa w kolejne warstwy
niespełnionych marzeń.
Deszcz krystalizuje się
i układa w kolejne warstwy
niespełnionych marzeń.
W
barku nie znajdziesz
wykwintnego Châteauneuf-du-Pape,
tylko wino domowej roboty.
W popielniczce niedopałki
samotnie spędzonych wieczorów.
wykwintnego Châteauneuf-du-Pape,
tylko wino domowej roboty.
W popielniczce niedopałki
samotnie spędzonych wieczorów.
A
jednak postanowiłaś mnie przeczytać.
26
listopad 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz