Napotkanym
psim włóczęgom,
próbuję wyjaśnić realia świata.
Ze zrozumieniem merdają ogonami
i odchodzą na poszukiwanie logiki
[...]
próbuję wyjaśnić realia świata.
Ze zrozumieniem merdają ogonami
i odchodzą na poszukiwanie logiki
[...]
Mirosław
Chodynicki - "Depcząc
w codzienność" - 2015
Pamiętam
wzrok zdychającej suki.
Chciała odejść w samotności,
z dala od ludzkich, litościwych spojrzeń.
O poranku przykryłem ją brunatno-czarną ziemią.
Chciała odejść w samotności,
z dala od ludzkich, litościwych spojrzeń.
O poranku przykryłem ją brunatno-czarną ziemią.
Nie
jestem Ameryką,
Indianinem zza złotej maski.
Nie maluję ust kolorowym atramentem
- używam standardowej, systemowej czcionki,
Indianinem zza złotej maski.
Nie maluję ust kolorowym atramentem
- używam standardowej, systemowej czcionki,
by
kiedyś, jak ta suka...
19
lipiec 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz