poniedziałek, 4 grudnia 2017

Stacja nr 43

Jeziora się zasklepiają, lądy idą na dno
- nie jesteśmy już tymi dzieciakami z piaskownicy,
budującymi zamki.

Ile nut trzeba kompozytorowi,
by wyrazić dom, w którym chciałby mieszkać?
Ile kresek musi pociągnąć malarz,
by zostać architektem?
A poeta? Ile słów i jak bardzo zawiłych?

Nie zrozumiesz mnie.

Kolejne dekady, jak warstwy osadowej skały
usztywniają zmęczone stawy.
Popękane kręgi, przypominają raczej
pomniki wymarłej cywilizacji,
niż szkielet dojrzałego mężczyzny.

Ukrywam się pod ciężkim płaszczem
z niegarbowanej skóry. A ty?

04 grudzień 2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz