Stary gniewny Bóg
nie spowiada się z win
i z grzechów popełnionych
w naiwnej namiętności.*
Słońce wzeszło ponad dach
sąsiedniego bloku,
kawa jeszcze gorąca - sama,
Złote liście (które zostały).
Gdzie ta wiosna? Piwonie
rozrywające twardą ziemię.
Blask oczu, odbijający się
niczym w gabinecie luster.
Zapach orientu rozwiał się
- kadzidełka są tylko iluzją.
Lewe ramię bez obecności
nie uniosło kolejnego upadku.
Ostatnie kasztany i żołędzie.
Słońce niebawem ukryje się
za obliczem młodszego brata.
Zimna kawa i zimny deszcz.
__________________________
* "Trzy świece i cztery ściany" 02-03 gru. 2021
nie spowiada się z win
i z grzechów popełnionych
w naiwnej namiętności.*
Słońce wzeszło ponad dach
sąsiedniego bloku,
kawa jeszcze gorąca - sama,
Złote liście (które zostały).
Gdzie ta wiosna? Piwonie
rozrywające twardą ziemię.
Blask oczu, odbijający się
niczym w gabinecie luster.
Zapach orientu rozwiał się
- kadzidełka są tylko iluzją.
Lewe ramię bez obecności
nie uniosło kolejnego upadku.
Ostatnie kasztany i żołędzie.
Słońce niebawem ukryje się
za obliczem młodszego brata.
Zimna kawa i zimny deszcz.
__________________________
* "Trzy świece i cztery ściany" 02-03 gru. 2021
17 październik 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz