czwartek, 30 października 2014

Impresja chełmiecka

Spójrz o poranku na dach sąsiedniego domu.

Jak on, pod okiem nowego dnia,
zrzuć z siebie starą, zużytą garderobę.

Dłoniom pozwól stopić szadź.



Spójrz w oczy, w oczy pozwól patrzeć.

Ustom powędrować wzdłuż rytmu alfabetu Morse'a.
Stać się jednym oceanem, burzliwie falującym
pomiędzy brzegami niezaludnionych wysp.



Spójrz na łzy
- w przyszłości takich już nie zobaczysz.

30 październik 2014

niedziela, 19 października 2014

Epitafium prozy

Nie wszystko było złem...

Chwile warte zapamiętania zarysowały pomnik,
na Placu Artystów, który nigdy nie powstanie;

BO WSPOMNIENIA TRZEBA SZANOWAĆ!

Ciekłokrystaliczny tort miał w sobie więcej miłości
niż którekolwiek ze słów "kocham", dzióbek na alejkach
do tej pory pozostawił odbicie na lustrze wody
- tuż przy księżycu, który obok gwiazd
towarzyszył nam od początku.

Rodzinne kąpiele w najmniejszej wannie świata,
poprzez łzy, od ulicy Pocieszka, podziwiać możemy
w tym małym zaparowanym okienku.

19 październik 2014

sobota, 4 października 2014

Primavera

Chciałaś być muzą - nieznajoma nie wiadomo skąd?
Bądź więc błękitem, powiewem, tęczą, rosą,
jantarem i kamieniem węgielnym nowego dnia.

Wzejdź znad oceanu o aromacie bergamotki,
z lekką nutą imbiru, pieprzu i cynamonu.

Pozwól zaprowadzić się męskim,
                         acz subtelnym krokiem
na najwyższy punkt tego miasta,
by zobaczyć nie tyle co za sobą,
                                       a pod stopami.

4 październik 2014