sobota, 2 kwietnia 2022

Victoria

Wolnego ptaka nie zamknę w klatce,
nie będzie śpiewał na uwięzi.
Podzielę z nim ostatnie ziarno chleba
a kroplę wody przekroję na pół,
kiedy dłuto, młot i sierp zaniemogą.


Bo ziemia ma swoje niepisane prawa
- lądy łączy, a twarde skały rozdziera.

Przejdźmy więc z czasu zimowego
na taki, w którym słońce wschodzi
wcześniej i wyżej niż do tej pory.

Kwiaty bławatka i jaśminu dosypmy
do parzonej wieczorem herbaty.
Tak - w tych właśnie filiżankach.
Niech usta czują zrywające je dłonie.

Tej nocy ćmy pokornie pójdą spać,
świerszcz zdejmie z instrumentu struny,
skrzydła odłożysz pod zegar - ten nasz,
co czas na nim dawno już się zatrzymał.
Morze nie martwe, a ocean niespokojny.


02 kwiecień 2022

Gwiazdozbiór słonia