sobota, 4 lutego 2023

Las

Nie lubię mew - nigdy tego nie ukrywałem,
i tu nie chodzi o brzeg Bałtyku, ale o ptaki.
Wolę las - odległy, a w nim drewniany dom.

Wiem, ludzie ze wsi uciekają do miasta,
a ja choć miastowy, chciałbym na wieś.
Uprawiałbym pomidory i cesarskie korony.

Bym, ale nie mam nawet centymetra ziemi.

Dom bym budował z cegły, jak z krwi ziemi
- na jutro i na zawsze i posadziłbym - mahoń.
Może dąb, buk, a gdybym mógł, byłby platan.

Pot nie wystarczy, mam tylko dwanaście groszy
i chęć niezbadaną, której nie zrozumiesz nigdy.

Gdybym mógł, to chciałbym tym lasem iść
trzymając Twoją właśnie dłoń, ale, czy zdołam?


04 luty 2023

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz