sczytaj zmysły w języku obcym,
łamiąc morale poprawnej gramatyki i ortografii.*
Sczytaj obolałe żebra, prawy, lewy obojczyk,
usta... I patrz w oczy głębokimi źrenicami.
Oni, spod parapetu, nie zrozumieją języka nocy.
Opuść zmęczone szarością powieki
i zaproś mnie do gabinetu luster
echem odbijających gniew, zawód i zagubienie.
Pozwól stłuc te wszystkie smutne twarze!
I tańcz... Nago i niepoprawnie
jak Polska bez chrztu, brzoza pod naporem orkanu,
syrena nawiedzająca poetę po zmierzchu, wódka i szkło.
Tańcz.
Oni odejdą, a my umierać będziemy powoli,
upuszczając nadmiar brudnej krwi na zmącone prześcieradło.
__________________________________________
* "Metalogika (zabawy filologiczne)" 9-11 Lut. 2013
27-28 styczeń
2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz