Na
suchej ziemi drzewa nie namalujesz,
a może jednak
- na przekór wszechobecnej propagandzie?
a może jednak
- na przekór wszechobecnej propagandzie?
***
Żaglowiec
unoszący się nad dnem
niegdyś głębokiego oceanu
mógłby być moim domem - pustelnią
oddaloną od zasięgu wzroku
tego całego codziennego posraństwa.
niegdyś głębokiego oceanu
mógłby być moim domem - pustelnią
oddaloną od zasięgu wzroku
tego całego codziennego posraństwa.
Za
dnia, pisałbym na jego deskach
niezliczone fantazje, a nocą,
przy kieliszku burbona,
wsłuchiwałbym się w gwiazdy.
niezliczone fantazje, a nocą,
przy kieliszku burbona,
wsłuchiwałbym się w gwiazdy.
Co
ciekawsze nuty zamykałbym
w kryształowych karafkach,
by móc rozlewać je
w bywające pochmurne chwile.
w kryształowych karafkach,
by móc rozlewać je
w bywające pochmurne chwile.
Syreny
z wyspy widmo
mogłyby sobie żałośnie kwilić
- za stary już jestem na błyskotki,
jedwab i rubinowe pocałunki.
mogłyby sobie żałośnie kwilić
- za stary już jestem na błyskotki,
jedwab i rubinowe pocałunki.
Wolę
patrzeć w ogień, w kominku,
delektując się przy tym
aromatem kubańskiego tytoniu.
delektując się przy tym
aromatem kubańskiego tytoniu.
***
Patrzysz,
czytasz i nie wierzysz,
a jednak, pióro gra, a woń
spływa po fali pergaminu.
a jednak, pióro gra, a woń
spływa po fali pergaminu.
25
kwiecień
2020
Ja wierzę
OdpowiedzUsuń