Pająk
uplecie firankę z gęstym oczkiem,
by ci spod parapetu nie pożerali sekretów
dłoni, ust i stóp w błękicie słodkiego morza.
by ci spod parapetu nie pożerali sekretów
dłoni, ust i stóp w błękicie słodkiego morza.
Zmysłom
pozwolimy przejść
przez wszystkie strony kalendarza.
Płatki muszą opaść, koszyczki zasuszyć,
by zimą przy aromacie z ich naparu
patrzeć sobie w oczy i czekać…
przez wszystkie strony kalendarza.
Płatki muszą opaść, koszyczki zasuszyć,
by zimą przy aromacie z ich naparu
patrzeć sobie w oczy i czekać…
W
ciszy
aż
popękają grubo ubrane cebule,
bukiety zakwitną kolorami tęczy,
pocałunki zwilżą się pocałunkami.
bukiety zakwitną kolorami tęczy,
pocałunki zwilżą się pocałunkami.
Boisz
się?
W
dłoni mam guzik z chińskiego jadeitu,
który dla mnie oderwałaś od serca
i przerzuciłaś przez mur - amulet,
którym zawsze będę się z tobą dzielił.
który dla mnie oderwałaś od serca
i przerzuciłaś przez mur - amulet,
którym zawsze będę się z tobą dzielił.
Pająk
uplecie firankę z gęstym oczkiem,
a my rozbierzemy się do upalnego lata,
by z dojrzałego zboża zebrać chleb.
a my rozbierzemy się do upalnego lata,
by z dojrzałego zboża zebrać chleb.
_________________________________
16
kwiecień 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz