czwartek, 17 czerwca 2021

Umarli poeci żyją

                        (z dedykacją dla Sylwii Kanickiej)

Siostro igłą i nitką pisana,
nie zasypiaj, gdy księżyc zasłania twarz,
nie szukaj gwiazdozbiorów, płócien
nie malowanych olejną farbą,
ani tym bardziej słów niepowiedzianych.

Alchemicy wynajdują zagadki,
odkrywasz ich nic nie znaczący świat,
krew się przetacza bez dawki oddechu.
Śpisz. Dom śni. Umarli poeci żyją...

W tym wszystkim tworzysz obrazy.

Popatrz - gwiazda spada na ziemię,
rozwiane powietrze trawi niezliczony ogień.

Niebo się kotłuje zagęszczoną burzą,
ludzie się obrażają, wyzywają i nienawidzą.
Piszesz wiersz, najprostszy, jak mój
- ty atramentem, a ja węglem po nagiej skale.


17 czerwiec 2021

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz