sobota, 12 czerwca 2021

Wiersz kryształowy

Zostań moją poranną rosą,
orientalnym kwiatem
kwitnącym na lustrze wody,
albo łąką o zapachu jaśminu.

Płótnem bez ram, które
zdobiłbym pastelową akwarelą.

Wyjdź zza gęstej chmury,
która nie pozwala istnieć nocą,
dać się podglądać
tańczącą na flanelowym tarasie.

Napisz mnie nowymi literami
w niedokończonych słowach.

Pozwól popłynąć z nurtem,
nim osiądę pomiędzy historiami
zamkniętymi raz na zawsze
na dnie starego biegu rzeki.

Niemal dotykam twoich żeber,
a nawet nie wiem gdzie jesteś.


12 czerwiec 2021

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz